Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Historia Edyty - Wolontariuszki

Dotyczy projektu: "Wolontariat moją marką!".

Dlaczego zostałam wolontariuszką?

Przede wszystkim po to, aby pomagać innym i dzięki temu mieć poczucie, że jestem potrzebna...

W mojej opinii wolontariat jest najlepszą formą przeobrażenia swojej energii w pomaganie, jaką można sobie wyobrazić. Podarowanie swoich zasobów, umiejętności, czasu i zaangażowania z intencją bezinteresownej pomocy.

Wolontariat daje możliwość do dzielenia się, tym, co najcenniejsze, tym, co posiadamy w sobie, czyli naszymi wewnętrznymi zasobami, takimi jak: wiedza, umiejętności, empatia, wrażliwość i wiele, wiele innych.

Każdy z nas może dać coś od siebie…

Wolontariuszem jestem od roku. Do przyłączenia się do Fundacji Bliżej Pasji zachęciła mnie bliska mi osoba, której jestem za to bardzo wdzięczna. W chwili największego zwątpienia, do zrobienia kroku do przodu, do wyjścia do ludzi… I to był strzał w dziesiątkę. Dlaczego? Bo dzięki wolontariatowi stałam się częścią wspaniałej społeczności. Poznałam grupę naprawdę wspaniałych i wartościowych ludzi, z którymi można wspólnie działać i jak się z czasem przekonałam również czerpać bardzo dużo dobrego dla siebie. Dawać od siebie innym, ale też czerpać dużo dobra dla siebie dzięki temu. To coś takiego, jak „zjeść jabłko i mieć jabłko”.

Będąc wolontariuszem zyskałam poczucie, że mogę mieć realny wpływ na świat wokół siebie. Poczucie sprawczości i wpływu na własne życie. Przekonałam się, że angażując się w dobrze zorganizowany wolontariat, efekty pracy są bardzo szybko widoczne. Często tak naprawdę niewiele potrzeba, żeby pomóc drugiej osobie, a wzruszenie, uśmiech
i rozpierająca duma, to najlepsza nagroda za poświęcony czas i energię.

Wolontariat, to praca blisko ludzi, ale też często również zwierząt. Wolontariusze starają się rozwiązywać bardzo konkretne problemy z najbliższego otoczenia, które są widoczne również dla innych, ale odpowiedzialność za nie jest przerzucana na kolejne osoby. Wolontariat, nie tylko za pomocą wsparcia materialnego, ale też zupełnie zwykłych rzeczy, jak rozmowa z drugą osobą, poświęcenie jej czasu, czy chociażby zwrócenie swojej uwagi sprawia, że świat wokół się zmienia i są to zmiany na lepsze. Takie nieraz z pozoru maleńkie rzeczy, potrafią wnieść iskierkę nadziei w życie drugiego człowieka. Daje dużo dobra obu stronom.

O czym się jeszcze przekonałam?

Ze dużo łatwiej przychodzi mi dostrzeganie problemów i potrzeb innych ludzi.

Że bycie wolontariuszem pozwala mi również złapać szersze spojrzenie na to, kim jestem i co robię. Rozwój osobisty był dla mnie zawsze bardzo ważny. Wolontariat zatem, stał się dla mnie również możliwością do lepszego poznania samej siebie. Będąc wolontariuszem mam okazję, by przyglądać się sobie w różnych sytuacjach, doświadczyć siebie w różnych rolach, w których na co dzień nie miałabym okazji się sprawdzić. Wolontariat, jak się okazuje, to również świetny sposób na rozwój osobisty i poszerzenie kompetencji.

Jestem wdzięczna za tą możliwość i ten czas…

Projekt „Wolontariat moją marką!” został sfinansowany ze środków Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Korpusu Solidarności - Rządowego Programu Wspierania i Rozwoju Wolontariatu Systematycznego na lata 2018-2030.

Ikona wstecz Wróć do aktualności

Ikona do góry