Mam na imię Krysia, jestem seniorką.
Moja historia w wolontariacie zaczęła się od Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Uczestniczyłam w warsztatach dotyczących wolontariatu, a następnie zorganizowałam tam Klub Wolontariatu.
Interesują mnie działania dotyczące różnych inicjatyw, które integrują osoby
o podobnych zainteresowaniach.
Wolontariat daje mi satysfakcję i radość, gdy widzę, że moje działania powodują
i przyczyniają się do dalszych spotkań oraz dają możliwości osobistych kontaktów.
Zdarzają się też czasem trudności, takie, jak dostosowanie się do sytuacji, w której spotykam się z krytyką działań, bez uzasadnienia. Gdy nie mam możliwości dowiedzieć się, dlaczego i co mogłabym zrobić lepiej.
Dzięki działaniom w wolontariacie nauczyłam się pokory i dostosowywania się do grupy, w której mam styczność z różnymi typami osobowości.
Uważam, że warto działać w wolontariacie. Warto być wolontariuszem, pomimo pojawiających się czasem trudności. Satysfakcja jaką mam z zadowolenia podopiecznych jest ogromna i sprawia mi wielką radość.
Artykuł powstał w ramach projektu "Wzmacniamy wolontariat lokalnie" jest sfinansowany ze środków Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Wspierania i Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Korpusu Solidarności - Rządowego Programu Wspierania i Rozwoju Wolontariatu Systematycznego na lata 2018-2030