Przeskocz do treści Przeskocz do menu

Historia Basi - wolontariuszki

Dotyczy projektu: "Wolontariat moją marką!".

Jestem Barbara. Pomocy ludziom starszym czy chorym nauczyli mnie moi rodzice. Od tego się zaczęło, tak rozpoczęły się moje działania jako wolontariusza.

Działając w wolontariacie udzielam różnego rodzaju pomocy: robię zakupy, pomagam w wypełnianiu druków (np. opłat za mieszkanie), płacę rachunki, pomagam w drobnych pracach domowych, chodzę z podopieczną na spacery, czy po prostu wspólnie spędzamy czas i rozmawiamy przy kawie.

Wolontariat nauczył mnie szerszego spojrzenia na potrzeby innych ludzi, rozumienia ich, a równocześnie głębszego spojrzenia na mnie samą. Wpłynął na większe zdyscyplinowanie się i umiejętność wytłumaczenia sobie wielu spraw, które nie są pilne ani konieczne.

W byciu wolontariuszem zdarzają się również trudności. Dla mnie jest to ciągły brak czasu, ponieważ chciałabym zrobić coś jeszcze, mieć więcej czasu dla innych. Niestety często jest trudno to wszystko pogodzić.

Tematyka spotkań, w których uczestniczyłam w spotkaniach wolontariuszy nauczyła mnie większej asertywności w stosunku do pewnych osób i zadbaniu również o siebie w ten sposób.

Czy warto działać w wolontariacie? Tak, bardzo! Działania w wolontariacie dają wiele radości, gdy „wychodzą” zamierzone cele.

Artykuł powstał w ramach projektu "Wolontariat moją marką" sfinansowanego ze środków Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Wspierania i Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Korpusu Solidarności - Rządowego Programu Wspierania i Rozwoju Wolontariatu Systematycznego na lata 2018-2030

Ikona wstecz Wróć do aktualności

Ikona do góry